Pomozcie Panowie bo ja juz nie mam cierpliwosci do pseldo mechanikow.
Mam Passata 93 rok benzyna+gaz.Gasnie mi na rozgrzanym silniku zapalaja sie kontrolki i bez szarpania,wariowania obrotow poprostu staje.Musze odczekac okolo 10 min i normalnie odpala po ostygnieciu.Zadziej sie to zdarza teraz zima.Jezdzilam po mechanikach i oto wersje: silniczek krokowy,cewka,pod kopolka jaest jakis czujni H...... od nazwiska mezczyzny nie pamietam nazwy.A njlepszczy byl jeden magik wymyslil ze jest skrzywiona przepustnica ze wystapila potezna detonacja gazu i od tego wybuchu sie skrzywilo i dlataego gasnie(to sa slowa mechanika bo nagrywalam) a ja mowie ze na paliwie tez gasnie po czym pan mowi ze jak jade na paliwie to tam sie tez dostaje gaz i wybucha.TOTALNA PORAZKA POMOCY Prosze
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach