Do siedemnasto letniego wozu mam chęć zamontować fajne nagłośnienie. Co myślicie o dziesięciu głośnikach Alpine? Wyglądało by to mniej więcej tak:
4 głośniki niskotonowe:
-2 w bagażniku, 2 w drzwiach przednich
4 głośniki wysoko tonowe:
-2 w przednich drzwiach (tu gdzie w większości samochodów steruje się
lusterkami- w passacie na szczęście jest tam wolne miejsce)
-2 w tylnych słupkach, obok zagłówków
2 głośniki średnio tonowe:
-w fabrycznych miejscach na descce rozdzielczej (pod szybą)
No i oczywiście jeden wzmacniacz, konkretnego nie mam jeszcze na oku. Z tego co policzyłem, to nie wyjdzie kosmiczna cena, a granie będzie fajne. Czekam teraz na wasze opinie czy to jest opłacalne w takim wozie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach